Park narodowy Tsingy de Bemaraha jest ze względu na trudny dojazd rzadko odwiedzany i to tylko w porze suchej - mimo swej absolutnej wyjątkowości. Wapienny masyw zbudowany z jest z osobliwych form krasowiejącego triasowego wapnia przypominającego tysiące szpikulców, dzid i kolumn wystrzelających w niebo. Z lotu ptaka wygląda to jak gigantyczne Madejowe łoże. Jak okiem sięgnąć surrealistyczny widok lasu wapiennych kolców.
W pobliżu leży miasto Morondava. Niewielka osad w zachodniej części wyspy obfituje w atrakcje, których trudno szukać gdzie indziej na świecie. Jedną z nich jest słynna Aleja Baobabów - drzew , z których słynie wyspa. Z 8 gatunków baobabów spotykanych na całym świecie aż 7 z nich występuje tylko na wyspie. Aleja tworzy niezapomniany widok: gładka kora i smukły pień ozdobiony niewielką wiechcią gałęzi na szczycie sprawiają, że drzewo wygląda jakby było posadzone do góry nogami. Pomiędzy drzewami wije się piaszczysta droga pełna lokalnych mieszkańców spieszących się na targ w swoich dwukołowych bryczkach ciągnionych przez zebu.
Sieć dróg Madagaskaru jest bardzo uboga. Większość dróg jest gruntowych i, które w porze mokrej stają się nieprzejezdne. A promy często napędzane są... siłą ludzkich mięśni. Jeden z takich promów można zobaczyć w galerii.
Ciekawostki
Aleja Baobabów
Park Narodowy Tsingy de Bemaraha
Bardzo trudny dostęp kołowy
Park dostępny tylko w porze suchej
Promy napędzane siłą człowieka